Katastrofa koło Ufy - 4 czerwca 1989

Katastrofa kolejowa pod Ufą, do którego doszło 4 czerwca 1989 roku, około godziny 1:15 w Baszkirskiej ASRR. W katastrofie zginęło według różnych źródeł od 575 do 675 osób, a od 657 do ponad 800 odniosło obrażenia. Podczas późniejszego śledztwa stwierdzono, że przyczyną wypadku był wybuch gazu ziemnego wydostający się z uszkodzonego gazociągu przebiegającego w pobliżu torów Kolei Transsyberyjskiej pomiędzy stacjami Asza i Ufa w momencie, kiedy na torach mijały się dwa pociągi wiozące łącznie ok. 1300 ludzi. Ustalono, że w 1985 roku podczas prac ziemnych gazociąg został uszkodzony przez koparkę i niewłaściwie naprawiony. W 1989 roku ponownie doszło do rozszczelnienia gazociągu. Obsługa gazociągu zauważyła spadek ciśnienia gazu (wskutek jego wypływu), ale poprzestała tylko na zwiększeniu mocy pomp, więc cała okolica pełna była stężonego gazu ziemnego. Bezpośrednią przyczyną eksplozji były iskry z klocków hamulcowych obu pociągów, które mijając się, miały obowiązek zmniejszyć prędkość. Ilość ofiar byłaby jeszcze większa (wypadek miał miejsce na kompletnym odludziu, do którego nie prowadziły żadne drogi!), ale szybkiej pomocy ofiarom udzieliła pobliska jednostka lotnicza dysponująca helikopterami, przybyła na miejsce dosłownie kilka minut po katastrofie.

Komentarze

  1. Tragiczny wypadek w takim razie to nie był... Czy obsługa gazociągu została pociagnieta do odpowiedzialności?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, kilku szeregowym pracownikom wlepiono kary więzienia, ale decydenci uniknęli odpowiedzialności, ot Glasnost...

      Usuń

Prześlij komentarz