"Nie odległością mierzy się oddalenie, za murem swojskiego ogrodu może się kryć więcej tajemnic niż za Murem Chińskim"
Bohater moich przemyśleń jest Człowiekiem. Wszak wszyscy jesteśmy ludźmi, więc zdanie to może wydać się truizmem, ale zapewniam - tylko powierzchownie i na pozór. Są wśród nas ludzie bardziej ludzcy od innych, istoty jakby bardziej szlachetne i przez to szalenie cierpliwe wobec otaczającego nas świata, gdzie cierpliwość nie jest czymś oczywistym i łatwym. Oni jednak mają w sobie tę zręczność, dzięki której to oni właśnie potrafią wyjaśnić delikatnie i cierpliwie i wskazać drogę ku odpowiedziom we wszechświecie zbudowanym z pytań i niepewności. Czy każdy z nas jest w stanie podążać taką drogą? Tego nie wiem. Wiem jedynie, że wydarzyć musi się coś szczególnego, coś co uwolni myśli spętane standardowymi i płytkimi rozważaniami o szarej codzienności. Coś, dzięki czemu można by się wznieść w nieograniczoną przestrzeń - tak, jak zrobił to Człowiek - Antoine de Saint-Exupery. Nasz "Człowiek" potrafił dokonać rzeczy wielkiej - zrealizować się, żyć pełnią życia. na pewno znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że miał łatwiej - miał talent, wiarę i możliwości żeby wznieść się w przestrzeń i metaforycznie i w rzeczywistości. Mają rację, nie przeczę - mamy przecież do czynienia z człowiek doskonale urodzonym, zamożnym. Dość zamożnym, aby móc nieskrępowanie spełniać swe marzenia. Jednak trzeba zdaje się czegoś więcej, trzeba mieć w sobie odwagę i cenną umiejętność dzielenia się emocjami i doznaniami. Trzeba być wrażliwym.
Od debiutu literackiego, poprzez najważniejsze dzieła Antoine de Saint-Exupery przebija jedna stałość - głęboki humanizm. Ostro zarysowane cechy ludzkich charakterów, pełne sprzeczności, paradoksów - nacechowane są głębią i mimo wszystko, prawdziwością. Zdaje się, że wśród oszczędnych wierszy nie ma nic zbędnego - wszystko jest poświęcone człowiekowi, aby wiedzieć lepiej i lepiej odczytać jego intencje. Dzięki takiej budowie opowiadań i powieści jesteśmy skazani na staranną interpretację każdego słowa i chyba to powolne i mozolne odkrywanie wszystkich możliwych znaczeń popycha nas delikatnie do przodu, wprost do magicznego świata odczuć i emocji. A bogactwo tego świata nie jest przecież czystym wytworem fantazji - mamy do czynienia z przestrzenią odkrytą przez autora. Odkrytą do tego stopnia, że zdaje się przed nim nie mieć żadnych tajemnic. I wtedy właśnie, mając tę świadomość każdy z nas staje się pilotem z "Nocnego lotu", każdy z nas dostaje swoją szansę by pomknąć na skrzydłach marzeń ponad nieznanym nam, obcym światem. Jest taki szczególny rodzaj romantyzmu, charakterystyczny jedynie dla pionierów, odkrywców bez lęku żeglujących śmiało w nieznane. I tu autentyczność nie budzi wątpliwości - mamy przecież do czynienia nie tylko z humanistą, ale i z pilotem, który nie wahał się w imię swych pragnień mierzyć się z przeciwnościami, które trudno nam sobie nawet dziś wyobrazić. Jakiej odwagi trzeba, aby w tak zawodnym urządzeniu jakim był ówczesny samolot próbować pokonywać tak fantastyczne trudności? Niedawno, kilka dni temu rozmawiając o pasjach dowiedziałem się kolejny raz, jak szczęśliwy i piękny staje się ten, który potrafi im się bezgranicznie oddać. Jak istotną częścią naszej egzystencji jest miłość okazywana czynnościom, które innym mogą wydać się niebezpieczne, lub po prostu naiwne i głupie. Mam jednak pewność, że nasz niezłomny pilot nie tylko ukochał swoją pasję, jak nic innego na tym świecie, ale i potrafił tez o niej opowiedzieć jak nikt inny. I to czyni go właśnie Człowiekiem. Wspaniałą istotą złożoną z krwi, kości i marzeń. Dobrym duchem, którego głos nie milknący w moim umyśle prowadzić mnie będzie dalej - przez świat codziennej racjonalności i innych smutnych wydarzeń.
Antoine de Saint-Exupery
Urodzony 29 czerwca 1900 roku w Lyon, zmarły 31 lipca 1944 roku w Marsylii. Pilot, poeta i prozaik, jedna z najwybitniejszych postaci literatury XX wieku. Twórca między innymi:
- "Poczta na południe", powieść
- "Nocny Lot". opowiadanie
- "Ziemia, planeta ludzi", opowiadanie
- "Mały Książę", baśń filozoficzna
Ochotnik do sił powietrznych Wolnej Francji, mimo zaawansowanego jak na pilota wieku. Poległ w walce powietrznej podczas wykonywania zadania bojowego 31 lipca 1944 roku nieopodal Marsylii.
Komentarze
Prześlij komentarz